Podziel się wrażeniami!
Makówki by rodzice doslava
Nie robię sam albowiem zawsze mam dostawę prosto z domu rodzinnego i nie ma się co czarować - te mi najlepiej smakują
Za to nie uznaję wynalazku zwanego "moczka" czy jakoś tam. Ze zrozumiałych (dla tych którzy widzieli) względów...
U mnie makówki to od paru lat współautorstwo mojej mamy i moje http://klubkm.pl/forum/images/smilies/fryz.gif
Trzeba uczyć się od najlepszych
Co do moczka to tylko słyszałem, ale nie jadłem ani nie widziałem (choć teraz oglądam zdjęcia na google :smileytwisted: )
nie będę ukrywać: ja i mak to tak średnio za sobą przepadamy
Każdy lubi co innego
btw
Rozmowy kontrolowane
Starosta napisał(a):
oglądam zdjęcia na google :smileytwisted: )
cya
doslav napisał(a):
Odpuść sobie zdjęcia... Przeczytaj skład a potem spróbuj sobie wyobrazić efekt - mocne wrażenia murowane
![]()
Dobranoc dosiek
EDIT:
Ja też się już zbieram - jak to się mówi - "przyciąć komara".
Dobranoc wszystkim
a ja poczytam jeszcze gazetkę i frum w otchłań
Hello tak się zastanawiam wy czasem śpicie
Dzień doberek!!!
Ładny deszczyk świąteczny :smileyevil: