profile.country.PL.title
Nooo - tak, masz rację 55-tka jest specyficzna i do produktowych zdjęć chyba to nie będzie to.
Ja pokochałem ten obiektyw za portret. Rozdzielczość, kontrast, kolorystyka - jak dla mnie zniewalające.
Na co dzień najlepiej mi pasuje 35-tka F1.8 - to również bajeczny obiektyw jeśli masz dla niego zastosowanie.
O 90-tce mocno myślałem już od "lat" celując nią w mojego wcześniejszego A6400. W tym samym momencie miałem EOS R i korzystałem do niego z canonowskiego EF 100mm L IS USM F/2.8. Brakowało mi takiego szkła do Sony. Tylko korzystałem z tego szkiełka głównie w wakacje, podczas wyjazdów "do ważek, motyli itp.", a całą następną część roku w zasadzie leżakował. EF 100 to wartość około 2,5k i cena soniakowskiej 90-tki po prostu wciąż trzymała mnie w impasie, bo przy tak małym zaangażowaniu obiektywu wkładanie kwoty rzędu 4k - no cóż - nie stać mnie na to.
Pod koniec ub.r. wyskoczyłem z Canona na dobre pozbywając się również całej szklarni. Początkowo łapałem te co najpotrzebniejsze mi szkła i tak - do "kit-u" A7C i SEL2860 dobawiłem najpierw SEL28F20 i rzeczony SEL35F18. Potem jeszcze na spacery uniwersalnego Tamrona 28-200 F/2.8-5.6. 28-tka okazała się oczekiwanie widna, lekka i szybka oraz przyzwoita optycznie jak na swoją cenę (nawet bardzo przyzwoita) ale ciut za "ciasna". Z racji braku promocji lokalnego przedstawicielstwa i dość nieprzyzwoitych cen rodzimych sprzedawców "ściągnąłem" Tamrona 24mm F/2,8 z Azji (trochę teraz żałuję, że nie 20mm...) i ostatnio trochę fartem SEL85F18, który trafił się w outlecie jednego z największych sklepów z elektroniką z 14 dniowego zwrotu konsumenckiego o 800zł taniej od ceny wyjściowej. Brałem w ciemno, bo z oddaniem go do tej sieci nie byłoby problemu gdyby coś było nie w porządku, ale okazało się, że cacuszko - nówka i jestem mega zadowolony. Tak zapełniłem podstawowy dzienniczek obecności 
No i wrócił temat macro... Nadal ten Twój SEL90F28G jest dla mnie (i moich potrzeb) za drogi. Kombinowałem coś z Sigmą 100mm i podobną Tokiną. Wszystkie mają dość przyzwoite oceny w internecie. Koniec końców trafiło się ogłoszenie o Sigmie 70mm F/2.8 Macro, za niebywale małe pieniądze (1,2k!). Praktycznie nieużywany, idealny stan plus Hoya UV HMC w pakiecie. Przygarnąłem i bardzo mnie cieszy. Myślę, że będzie wystarczający jak dla moich potrzeb. Choć pewnie będę Ci nieco zazdrościł Twojej 90-tki
Kilka dni temu przygarnąłem też HVL-F28RM. Pewno Ty korzystasz głównie z lamp studyjnych ale pisze o tym fakcie, bo lampka pomimo, że tak mała - zaszokowała mnie swoją wydajnością, równomiernością błysków ale i doskonałym "spasowaniem" z moim A7C. Dużo lepiej dogaduje się z aparatem niż o wiele droższa (i ponoć najlepsza w systemie) HVL-F60RM. A przyznam się, że małą lampkę kupowałem bardziej jako transmiter/ wyzwalacz zdalny, radiowy dla pozostałych lamp.
profile.country.PL.title
SEL90F28G wcale nie wygląda aż tak drogo jak na swoje możliwości. Wg mnie jest to prawdziwa pedarda. Świetne walory optyczne i do tego wbudowana stabilizacja. Zdjęcia produktowe (np niewielką biżuterię) można będzie trzaskać z ręki. Kupując to szkło na firmę sporo można zaoszczędzić - zwrot CB oraz zwrot z podatku. Sprawdziłem część foto sklepów internetowych i zaczynają pojawiać się braki magazynowe. 😉
Co do szkieł SIGMA. Zastanawiałem się nad tą 70-ką nim zdecydowałem się ostatecznie na soniacza. Walory optyczne ma bardzo spoko, ale ta wyłażąca rura w AF, to dość irytująca przeginka
Mam starą Sigmę makro 20mm f1.8 jeszcze na śrubę z bagnetem A pod adapter i robi również świetne fotki.
Sigma bardzo mocno się rozwinęła na plus. Wiele ich szkieł śmiało może konkurować z obiektywami Zeiss - tym bardziej, że znacznie mniej kosztuje 😉
0online
1867225posty/postów