Podziel się wrażeniami!
Od jakiegoś miesiąca jestem użytkownikiem A7 III. Zauważyłem, że po włączeniu słychać jak aparat pracuje (po przyłożeniu korpusu do twarzy słyszę szum, taki przerywany. Nie jest to autofocus, ale jakby mechanizm w korpusie który hałasuje. Dźwięk nie jest jednostajny. Przesiadłem się z NIkona D750 i nigdy nie spotkałem się z takim zjawiskiem (pierwszy aparat sony). Chciałem zapytać czy to normalne (stabilizacja lub coś w tym stylu...), czy powinienem się martwić. A... aparat oczywiście nowy.
Mała aktualizacja. Hałas występuje z jednym obiektywem - Sony 35mm f1,8. Aparat testowany na sony 28mm f2.0 i sony 50 mm f 1.8 nie wydaje żadnych dźwięków. Problem z obiektywem?
taki szum wydaje stabilizacja. Wyłącz stabilizacje w aparacie i sprawdź czy będzie tak samo. Jeśli dalej coś szumi to może warto wysłać do CSI obiektyw na sprawdzenie, czy wszystko jest z nim ok.