Podziel się wrażeniami!
http://wyborcza.pl/duzy_kadr/1,97904,75 ... iecie.html
Warto obejrzeć
...i nie czytać komentarzy - co niektóre to żenada.
świetne zdjęcia jednak nie wszystkie same się bronią. gdyby nie podpisy to część byłaby niezrozumiała.
nie oglądałem , ale tak mniemam że mordobicie i rozpacz górą?, tak jak co roku do wyrzygania tych treści...
Pierwsze miejsce w kategorii "Problemy współczesne - reportaż: Wojna to osobista sprawa"
Nie rozumiem czemu niektórzy ludzie wypowiadający się w komentarzach na stronie wyborczej są tak tak... idiotyczni! Nie dość,że ludzie którzy je piszą nie mają zielonego pojęcia o fotografii to jeszcze wypowiadają się z taką odwagą jakby byli pewni, że stać ich na przebicie tych zdjęć. Osobiście nie wiem czy kiedykolwiek będę miał okazje uchwycić tak niesamowite i poruszające obrazy jakie tym ludziom udało się uchwycić. Dlatego nie rozumiem do czego dążą Ci ludzie pisząc komentarze typu:
"niesamowite jest to zdjęcie ptaka na Antarktyce, reszta nie powala"
"bez sensu te zdjecia, wydaje mi sie że powinny to byc zdjecia luźne, naturalne itp. ..."
Niestety takie są polskie fora. Ludzie nie są w stanie docenić ciężkiej pracy innych tylko krytykują i krytykują... smutne, ale prawdziwe.
Co do moich opinii to zdjęcie "Problemy współczesne - reportaż: Wojna to osobista sprawa" najbardziej chwyta za serce i daje do myślenia.
A ja co do fot nagrodzonych na WPP jestem generalnie na nie....
Jakoś do mnie nie przemawiają... Nie mówię oczywiście o obróbce, krzywym horyzoncie, przepałach/ciemnych plamach itp rzeczach, które sobie tutaj (na forach) często przez taki techniczny pryzmat oceniamy - w tamtych zdjęciach te rzeczy nie mają wg mnie większego znaczenia i nie wpływają na odbiór zdjęcia.
W końcu to głównie reporterka - a te reporterskie zdjęcia w większości niewiele mnie, przeciętnemu oglądaczowi, mówią. Zdjęcia w większości, dla mnie, się nie bronią - tylko potrzebują opisów, legendy. Co mówi mi zwycięskie - a więc uznane za NAJLEPSZE W ROKU NA ŚWIECIE - zdjęcie? Krzyczącą kobietę. Co krzyczy? Nie wiem? Opis coś mówi o politycznym proteście. Ale gdyby go nie było - mogłaby równie dobrze krzyczeć do męża grającego w pokera gdzieś na ulicy w kłębach papierosowego dymu, coś w stylu "Ahmed - do domu! Zupa stygnie!"
Oczywiście - absolutnie nie twierdzę że zrobiłbym lepsze. Po prostu od zdjęć uznanych za najlepsze na świecie z danego roku w swoich kategoriach, oczekiwałbym jednak więcej. Tego żebym patrząc na zdjęcie wiedział wszystko. A nie szukał legendy w postaci opisu.
"Chłopcy i dziewczynki"? Ale co? Że ciężko stwierdzić płeć dziecka na zdjęciu? Ok, ja pewności nie mam...
Graham? Kto to jest Graham? Gdzie ta jego anoreksja? Ja widzę smutnego chłopaka, jakich tysiące jak nie miliony na świecie...
Żołnierze odpowiadają na atak? Gdzie ten atak? Niczego ani nikogo nie widać... Tylko żołnierza w "super-kamuflującym" t-shircie i gustownych bokserkach...
itd itd...
Po prostu, ja tam czuję jakiś nie dosyt. Ale to i tak nie ma żadnego znaczenia. Za cienki jestem do oceniania takich prac.
Po prostu oczekuję od najlepszych zdjęć, czegoś więcej niż tylko "bycia" w ekstremalnym miejscu...
Czy szanuję pracę i wysiłek autorów zdjęć, mimo że te średnio mi się podobają? Oczywiście, i to bardzo.
Czy są zdjęcia które robią na mnie wrażenie?
Jasne - bardzo podoba mi się Armstrong, gdzie tłum po drugiej stronie szyby pokazuje jak wielka to postać, i jak ten harmider tam, kontrastuje ze spokojem w aucie.
Masakra na Madagaskarze - kojarzy mi się ze zdjęciem z Placu Tiananmen z Pekinu, które to właśnie jest dla mnie TAKIM zdjęciem...
Cały reportaż z zawodów IronMan z Hawajów...super zrobione...
Hehe, dobrze Milan że komentarzy na WP czy Onecie nie czytasz...to by Cię mogło zawał kosztować Wiesz, nie chodzi o tylko "krytykowanie i krytykowanie" - każdy wyraża swoje zdanie, zdjęcia i wyniki są publiczne, każdy ma do tego prawo. A istotnie zauważalną tendencją jest, nie tylko w naszym kraju, że zdjęcia nagradzane na WPP większej ilości osób się nie podobają, niż podobają...
Cóż - fotografia to sztuka. Nie każdy musi ją rozumieć;)
Dla mnie to trochę tak jak w sporcie - oglądając dyscyplinę o której nie mam pojęcia, powinienem widzieć, że mistrz świata był najlepszy w tym co robił.
Pzdr!