Podziel się wrażeniami!
Witam, nazywam się Krzysztof i od kilku godzin nie świergotałem.
piotruso napisał(a):
kuraq napisał(a):
To mnie zdziwiłeś, dlaczego?
Ja miałem podobnie jak bart tylko nie prosiłem o zwolnienie a o skierowanie mnie do ekipy technicznej (zawsze lubiłem podłączać, łączyć, kombinować).
piotruso napisał(a):
kuraq napisał(a):
To mnie zdziwiłeś, dlaczego?
Ja miałem podobnie jak bart tylko nie prosiłem o zwolnienie a o skierowanie mnie do ekipy technicznej (zawsze lubiłem podłączać, łączyć, kombinować).
Dokładnie, m.in z powodów powyższych już wymienionych nie przepadałem/przepadam za dyskotekami...co do muzyki lubię wiele gatunków, ale nie tak głośno, że niemożliwa jest rozmowa...
Dokładnie, m.in z powodów powyższych już wymienionych nie przepadałem/przepadam za dyskotekami...co do muzyki lubię wiele gatunków, ale nie tak głośno, że niemożliwa jest rozmowa...
Szczerze? także wolę te nuty przy których trudniej tańczyć, ale akceptuję też inne gatunki, byle dało się przy tym rozmawiać, a muzyka leciała w tle.
no jak Ty chciałeś na dyskotece szkolnej rozmawiać, to ja już wszystko rozumiem, a właściwie to nic
mi w klubie nawet piwo ciężko kupić, a co dopiero rozmawiać
a Ty możesz kupować piwo w klubie?
no jak Ty chciałeś na dyskotece szkolnej rozmawiać, to ja już wszystko rozumiem, a właściwie to nic
a Ty możesz kupować piwo w klubie?