Podziel się wrażeniami!
Posiadam aparat Sony DSC-HX200V i od jakiegoś czasu mam z nim problem.
Problem pierwszy to,że podszas robienia zdjęćw najmniej odpowiednim momęcie migają mi na ekranie róże ustawienia,co zmusza mnie do interwencji a okazja do zrobienia unikatowego zjęcia umnkie w bez powrotnie.
Problem drugi to,że po zrobieniu kilka zdjęć i podczas oglądanie ich w aparacie przewijają się aż do nieskończoności,czyl mam dwa zdjęcia,to te dwa zdjęcia się wyświetlają,ale dalej przewijam,to nawet puste czarne pola się przewijają.Na początku,jak kupiłem ten aparat tak nie było, jeśli były dwa zdjęcia,to można było zobaczyć te dwa zdjścia i nic więcej.
I tak się zastanawiam,czy aparat mógł złapać wirusa?,czy może coś jest nie tak z programem opracyjnym w aparacie.
Witamy
Opisany problem może być spowodowany zawilgoceniem aparatu, a tym samym jego uszkodzeniem.
W tej sytuacji sugerujemy wizyte w naszym serwisie.
Pozdrawiamy
Zespół Sony
Nie wiem gdzie bym mógł zaniedbać swój aparat,aby został zawilgocony czy zamokniety.Dbam o niego lepiej niż o siebie.Ja uważam,że problem polega zupełnie w czym innym niż zawilgocenie.Także w tej sytuacji nie popieram tej mylnej odpowiedzi.
Zawilgocenie wcale nie musi być spowodowane wystawieniem aparatu na deszcz, wystarczy, że aparat był używany na mrozie, po czym został wniesiony do ciepłego pomieszczenia. W takiej sytuacji w środku doszło do kondensacji pary wodnej co mogło spowodować zwarcie w elektronice.
W kwestii wirusa - jest to mniej więcej tak samo prawdopodobne jak to, że wirusa złapie Twoja pralka czy lodówka. Tak więc skupmy się na istotnych przyczynach problemu. W mojej ocenie jest jakiś problem albo z pokrętłem sterującym, albo z którymś z przycisków. Jakieś zwarcie na stykach lub zawilgocenie powstałe z kondensacji (o tym pisał Paweł).
Co możesz zrobić? Spróbuj delikatnie odkurzyć okolice pokrętła sterującego i przycisków którymi przeiwjasz zdjęcia (zrób to na mniejszej mocy odkurzacza). Potem możesz spróbować namoczyć patyczek higieniczny w spirytusie i dotykając pokrętła sterującego "przewinąć" nim kilka razy tak, aby mieć pewność że całe kółko miało kontakt ze spirytusem i przejechało do środka kilka razy. Pamiętaj żeby nie przesadzić z ilością spirytusu (patyczek ma być wilgotny, ale nie ociekać). To są oczywiście półśrodki, ale mnie np. sposób ze spirytusem ratował przy przeskakiwaniu parametrów w DSLR-A700.
Pozdrowienia!
Lajan,oby był to tylko ten problem zawilgoceniem,choć sam nie sądzę,że może być zawilgocony,ale spróbuję coś z tym zrobić w sposób przedstawiony przez Ciebie.
Kiedyś czytałem o zawilgoceniu aparatu i jak się rozpoznaje zawilgocenie w aparatach cyfrowych. Ja takich objaw nie zauważyłem w swoim aparacie,choć wzmianki o ustawieniach też były,ale jest problem bardziej znikomy.
Choć wydaje mi się,że po ostatnio wgrywaniach zdjęć zauważyłem tą zamianę w wyświetlaniu zdjęć w aparacie.
Dziękuję za odpowiedź i postaram się zastosować do Twoich rad,jeśli to nie pomoże,to się odezwę na forum. Pozdrawiam.