Podziel się wrażeniami!
Witam
Jestem już nie szczęśliwym posiadaczem sony a7 mk2 . Fotografia to moje hobby i dlatego bardzo dbam o sprzęty tego typu , by np po roku przesiąść się na nowszy model niewiele tracąc .
Przymierzałem się do mk3 , dlatego sprawdziłem swój prawie nowy aparat (około 2000 zdjęć) i okazało się, że nie nagrywa dźwięku.
Po zgłoszeniu do sony, skierowano mnie do złego serwisu ( Proclub
ul. Żytnia 15, 01-014 Warszawa), później nie wygenerowało się zlecenie dla kuriera i tak to się zaczęło. Następnie dzwoniono do mnie, że nie podałem przyczyny głoszenia , gdzie parę dni wcześniej Pani czytała ze zgłoszenia, które widziała przed sobą, co tam napisałem ale ostatecznie udało się wysłać Aparat.
Po serwisie, który wbrew wstępowi przebiegł sprawnie, okazało się, że na każdej śrubie zostawiono ślad rozkręcania. Poprosiłem serwis sprawdzenie tego, to dostałem odpowiedz, że mogą takie ślady powstać...
Sony niby wszczął jakieś postępowanie, a po tygodniu odpisała Aleksandra D że naprawa przebiegła zgodnie z procedurami. Na początku prosiłem o procedury o których mówi pani Aleksandra , ale najwyraźniej i nie może znaleźć.
Czy sony bez informowania o tym, że pogorszy stan urządzenia na prawo tak zrobić ?
Czy sony naprawdę nie stać na nowe 6 śrubek ?
Czy w serwis sony , jak widnieją ślady rozkręcania, nic to nie zmienia ?
Ponad miesiąc p. Aleksandra D wypisuje mi że naprawiono zgodnie z procedurami, których nie ujawnia, a tu nie chodzi o naprawę, a o obniżenie wartości nie jej własności.
Jestem bardzo zły, aż tak, że przymierzam się do Canona..... Czy ma ktoś jakiś pomysł ? bo już nie daje rady a nie odpuszczę kilku czarnych śrubek.. Pozdrawiam
Cześć mrovaz,
przykro mi, że doświadczasz takich problemów. Zawiadomiłam nasz dział wsparcia, odezwiemy się, jak tylko pojawi sie odpowiedź. Pozdrawiam, Agnieszka_J
@mrovaz napisał(a):
Czy w serwis sony , jak widnieją ślady rozkręcania, nic to nie zmienia ?
Oczywiście, że nic nie zmienia. Brak lakieru na śrubce o niczym nie świadczy.
Na przyszłość też nie masz się co martwić bo rozumiem, że w przypadku sprzedaży poinformujesz rzetelnie o historii aparatu i przekażesz protokół z naprawy (co z pewnością uspokoi przyszłego właściciela w kwestii wyglądu śrubek) i nie będzie to podstawą do obniżania ceny.
A w ogóle, możesz wrzucić zdjęcia tych śrubek? Miałem wiele aparatów w serwisie Proclub i przyznam, że nie przyszło mi nawet do głowy badać "stan" śrubek w body 🙄
Dziękuję, ale podejrzewam, że skończy się tak samo.
Nie brak lakieru tylko ślady rozkręcania, Czytasz ze zrozumieniem?
Oczywiście, że informuję, ale wyobraź sobie, że nie wierzą (już dwóch). A protokół to poszarpana, złożona na 4 kartka.
Jak miałeś wiele aparatów w serwisie, to chyba nie masz szczęścia do aparatów sony.
I Ty nie musisz badać śrubek, bo i tak Ci się pewnie zaraz zepsuje i oddasz do serwisu Proclub, a to już pewnie Twoje ziomki po tylu serwisach 😉
w sumie to nie wiem jak badasz stan śrubek, wjeżdżasz na jakiś kanał ? tu chodzi o to, że rzuca się to w oczy i nie tylko mi. Ponadto jak ich nie stać na wymianę takich kosztownych części, jak śrubki, to szkoda czasu.
Ja już mam uraz sony, bo prosić się o śrubki, które sam już sobie wymienię, to już jakaś masakra. Jest to neutralna część, po której stwierdza się czy nikt niepowołany , przypadkiem nie dobierał do sprzętu. To może chcesz kupić ? stan idealny historię już znasz, jeszcze rok gwarancji . ... podaj nr telefonu, się domagamy (mam cały system lama nadajnik, obiektywy itp) Widzę po zdjęciu, że Cię stać 😎
Witam, zainteresował mnie problem śladów po naprawie. Minęły dwa tygodnie i jakie jest stanowisko Działu Wsparcia?
Dziękuję za zainteresowanie,
Niestety ale fatalnie. Ostatni mail 29.03.21 od sony. Zarzadalem po raz kolejny procedur naprawy i cisza.
Nie spotkałem się jeszcze z takim podejściem do klienta. Strasznie przykre, że zaufalo się Japońskiej firmie, która tak zlewa klientów i zasłania się fikcyjnymi procedurami. 😞
No cóż, muszę nagłaśniać to dalej.
Twój aparat w żadnym stopniu nie stracił na wartości przez to, że ma ślady rozkręcania na śrubkach. Zwyczajnie jesteś do niego emocjonalnie przywiązany i dlatego ci się wydaje inaczej.
Natomiast nie wiem czemu oczekujesz wymiany śrubek na nowe? Nie jest to w żaden sposób uzasadnione ekonomicznie (przy dużej skali są to spore koszta), a nawet ekologicznie na co aktualnie firmy zwracają szczególną uwagę, byle być bardziej "eko". Nikt nie wymienia śrub tylko dlatego, że się zarysowały i nie ma znaczenia jakiego urządzenia dotyczy naprawa, chyba że jest to wymagane ze względu na bezpieczeństwo użytkownika albo do jego prawidłowej pracy.
Co do procedur, to moim zdaniem nie możesz liczyć na ich udostępnienie choćby dlatego, że mogą one być objęte klauzulą poufności między stronami albo stanowić tajemnicę firmy. Osobiście nie spotkałem się, aby któraś firma takie procedury udostępniała użytkownikom.
Na koniec dodam tylko, że oczywiście możesz zmienić system na Canona jeśli będzie ci z tym systemem lepiej, tylko zwróć uwagę, że ProClub jest autoryzowanym serwisem nie tylko aparatów Sony ale również firm Canon i Leica.
jest i następny @mat_czok który "za darmo" świadczy usługi psychiatry, ekonomisty, ochroniarza środowiska oraz znawcy marek aparatów.
Naprawdę nie szkoda ci czasu na darmowe wypowiadanie się ? Jeżeli lubisz, jak oddają Ci pogorszone stany urządzeń, to tylko pozazdrościć.
Tu chodzi po prostu o pieniądze o wartość aparatu, która najnormalniej spadła. Osobiście kupując sprzed za ponad 4k zł, nie kupiłbym ze śladami rozkręcania. ty najwyraźniej nie zwracasz na to uwagi, to się nie wypowiadaj. Wystarczyłoby użyć odpowiedniego sprzętu przy rozkręcaniu i byłoby po kłopocie. To ja mam uczyć autoryzowany serwis, czym się rozkręca ?
Najgorsze jest to olewające odpisywanie sony, Toyoda byłby zawiedziony, z takiego dbania o klienta
Sony w koło odpisuje a mianowicie K.Gawron "Przy każdej naprawie obowiązują wewnętrzne procedury. Po zapoznaniu się ze sprawą, przeanalizowaniu dostępnych danych z autoryzowana placówką serwisową oraz w dziale wsparcia technicznego podtrzymujemy naszą decyzję.
Przepraszamy za niedogodności jednak w tym przypadku nie możemy zaoferować naprawy na zasadzie nieodpłatnej ani też żadnego, innego gestu dobrej woli ze strony producenta sprzętu.
Liczymy na zrozumienie."
Już poprosiłem na podstawie którego prawa pogorszyli mi stan aparatu. Zobaczymy...
Najgorsze, że czuję, iż sprawa skończy się prawniczo, a to będzie czasochłonne 😞 bo tak się nie robi.
Ale przed tym spróbuje na FB i Youtube, mam kogoś, co się zainteresował tematem i nie jest sprzedany, a nóż się uda.
I ja na koniec dodam @mat_czok że "ProClub jest autoryzowanym serwisem nie tylko aparatów Sony ale również firm Canon i Leica" kompletnie mnie nie obchodzi 😘
@mrovaz Rozumiem Twoje niezadowolenie, ale nie bardzo podoba mi się sposób w jaki odpowiadasz nam tutaj na forum. To, że ktoś ma inne zdanie, nie powinno być powodem do lekceważących wycieczek osobistych.
Poproszę o zdjęcie tych śrubek, wyslę wtedy ten temat do Supportu Sony w Europie i zobaczymy co napiszą.